Choć wielokrotnie przypomina się nam o tym, że kredyt konsolidacyjny nie może być postrzegany jako rozwiązanie wszystkich problemów finansowych, trudno nie zgodzić się również z tym, że jest on wyjątkowo interesującym produktem bankowym. Kiedy zatem warto się nim zainteresować i o czym pamiętać, gdy nie chce się przeżyć rozczarowania z jego powodu?
Kredyt dla zagubionych
Konsolidacja to rozwiązanie proponowane przez banki tym osobom, które z różnych przyczyn nie chcą bądź nie mogą już spłacać wielu zaciągniętych przez siebie zobowiązań. Zwykle postrzegamy je jako rozwiązanie idealne dla osób spłacających zbyt wysokie raty, okazuje się jednak, że nie jest to wcale jedyny argument, jaki przyświeca osobom zastanawiającym się nad tym, czy z niego nie skorzystać. Osoby, które postawiły na takie rozwiązanie przyznają więc, że zdecydowały się na taki krok choćby dlatego, że nie radziły sobie nie tyle z wydolnością finansową, ile z koniecznością pamiętania o terminach wpłat. Nie brakuje też klientów banków, którym łatwiej było planować nadchodzące wydatki bez świadomości, że poza zwykłymi rachunkami muszą jeszcze spłacać sześć lub siedem rat.
Co można zyskać
Tym, co przemawia za zaciągnięciem kredytu konsolidacyjnego, jest przede wszystkim większy spokój osób, które podjęły taką decyzję. Kredyt zmniejsza ciężar ciążący na kliencie i to nawet pomimo tego, że obiektywnie kwota, która pozostaje do spłacenia jest wyższa, a nie niższa od dotychczasowych zobowiązań. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba też przejmować się korespondencją z wieloma instytucjami finansowymi. Teraz przejmuje ją bank, który udzielił wsparcia i tylko z jego pracownikiem można kontaktować się w przypadku ewentualnych niejasności.
Oczywiście, zyskuje nie tylko klient, ale i sam bank. Zyskuje nowego klienta, okazuje się przy tym, że może liczyć na osobę, która będzie korzystała z jego usług nie przez kilka miesięcy, ale przez co najmniej kilka lat. Warto mieć też na uwadze to, że kredyt konsolidacyjny to także płacone dla samego banku odsetki, nie ma więc wiele wspólnego ze wsparciem bezinteresownym.
