Każdy bank, zanim udzieli nam jakiegokolwiek kredytu, musi sprawdzić naszą zdolność kredytową.
Jednak w praktyce trudno jest samodzielnie ją policzyć, aby mieć pewność, że na pewno dostaniemy kredyt w banku, w którym złożyliśmy wniosek. Pod tą nazwą kryje się bowiem szereg czynności związanych nie tylko ze sprawdzaniem naszych dochodów, ale i wiarygodności klienta. Co trzeba wiedzieć, zanim udamy się do banku po kredyt?
Czym jest zdolność kredytowa?
Banki, zawierając umowę o jakikolwiek rodzaj kredytu, chcą mieć pewność, że klient będzie w stanie spłacić kredyt na czas. A z drugiej strony sama spłata kredytu nie może być dla niego obciążeniem. W tym celu sprawdza się właśnie zdolność kredytową, czyli wiarygodność finansową. Wbrew pozorom nie jest ona określana tylko na podstawie finansów, jakimi dysponuje potencjalny klient.
Głównym zadaniem zdolności kredytowej jest określenie prawdopodobieństwa, czy klient będzie mógł wywiązać się z terminowej spłaty zaciągniętego zobowiązania. Dlatego sprawdzane są zarówno kwestie finansowe, jak i sama wiarygodność i rzetelność klienta w kontekście spłacanych zobowiązań i regulowania należności. Od oceny zdolności zależy nie tylko, czy w ogóle bank udzieli nam kredytu, ale i na jaką kwotę.
Ocena finansów kredytobiorcy
Co bank bierze pod uwagę, oceniając zdolność finansową do spłaty zaciągniętego kredytu? Można powiedzieć, że są trzy główne elementy, które podlegają analizie, czyli nasz dochód, nasze koszty utrzymania i koszty innych zobowiązań finansowych.
W celu wyliczenie zdolności kredytowej brany pod uwagę jest miesięczny dochód netto kredytobiorcy. Jeśli składamy wniosek o kredyt wraz z inną osobą, to i jej dochód jest brany pod uwagę. Banki akceptują tylko udokumentowane źródła dochodów, o czym warto pamiętać.
Kolejny bardzo ważny parametr to koszty utrzymania. Dobrze jest wiedzieć, że liczone są one dla całego gospodarstwa domowego, którego członkiem jesteśmy. Przykładowo: trzyosobowa rodzina będzie miała wyliczoną sumę kosztów utrzymania dla trzech osób. Trzeba wykazać tutaj obciążenia finansowe, do których należą np. opłaty za mieszkanie, wydatki na żywność czy na posiadany samochód.
Ostatnia z ważnych części kalkulacji naszej zdolności finansowej to inne obciążenia finansowe z tytułu zaciągniętych kredytów, pożyczek i limitów kredytowych np. na karcie kredytowej. Uwaga! Jeśli jesteśmy żyrantem kredytu dla innej osoby, bank również może wziąć pod uwagę nasz status. Jeżeli nie mamy żadnych innych zobowiązań bankowych i pozabankowych, ta kalkulacja nie będzie nas dotyczyć.
Jakie źródła dochodu akceptują banki?
Obecnie najważniejsze jest, aby posiadać stałe źródło dochodu i mieć regularne dochody. Banki akceptują przede wszystkim dochody z tytułu umowy o pracę zarówno na czas określony, jak i nieokreślony. Jednak to nie wszystko. Akceptowane są też inne, legalnie uzyskiwane dochody, jak wpływy z tytułu umowy o dzieło i umowy zlecenie, a także wpływy z tytułu przyznanej renty lub emerytury. Również osoby, które mają dochody z tytułu najmu, mogą je przedstawić przed bankiem jako swój stały dochód.
A co z osobami, które prowadzą własną firmę? W przypadku kredytów konsumenckich, czyli tych, gdzie środki z kredytu nie są przeznaczone dla działalności gospodarczej, także przedsiębiorca może uzyskać kredyt na podstawie przedstawienia wpływów z wykonywanej działalności gospodarczej. Dlatego nawet przedsiębiorcy, jeśli mają prywatne potrzeby i chcą starać się o kredyt konsumencki, mogą przedstawić dokumentację przedstawiającą dochody firmy, jako swoje stałe źródło dochodu.
Ocena wiarygodności kredytobiorcy
Tutaj mamy do czynienia z analizą jakościową potencjalnego kredytobiorcy. Banki biorą pod uwagę takie czynniki jak: wiek, stan cywilny, wykształcenie, status zawodowy, a nawet status mieszkaniowy. Jednak oprócz tego bardzo istotne jest też to, czy klient jest rzetelny i spłaca swoje zobowiązania na czas. W tym celu dokonuje się analizy historii kredytowej.
Wiele się mówi o sprawdzaniu baz przy zawieraniu umowy o kredyt czy nawet o pożyczkę gotówkową. Dobrze jest wiedzieć, że banki obligatoryjnie muszą sprawdzić konkretne bazy danych, w których zapisane są informacje o naszym statusie klienta w innych instytucjach finansowych. Informacje, które się w nich znajdują, nazywamy historią kredytową. Banki, pobierając taki raport, głównie sprawdzają, czy mamy aktywne zobowiązania, jak i czy je spłacamy na czas. A także mogą zobaczyć, czy wcześniej zaciągnięte kredyty sumiennie spłacaliśmy na czas.
Na podstawie zebranych informacji dokonuje się oceny wiarygodności klienta. Oczywiście im lepsza historia kredytowa, tym lepsza będzie ocena naszej wiarygodności. Jednakże ten element nie ma wpływu na wysokość przyznanego kredytu, ale ma na to, czy w ogóle go otrzymamy.
BIK i inne bazy – czy mają znaczenie?
W świetle prawa banki mają obowiązek zweryfikować klienta przed udzieleniem kredytu w bazach. Najbardziej znaną bazą jest BIK – Biuro Informacji Kredytowej. I jest ona sprawdzana przez banki. Istnieje też inna baza – Bankowy Rejestr, gdzie też weryfikuje się klientów. Wiele osób słyszało też od KRD, czyli Krajowym Rejestrze Dłużników. Jest to także baza, w której banki weryfikują informacje. Oprócz wymienionych baz istnieje jeszcze kilka innych, które zawierają dodatkowe informacje.
Co dla klienta oznacza znalezienie się w bazie? Tak naprawdę – to zależy. Przede wszystkim bazy jak BIK gromadzą informacje o aktywnych i przeszłych zobowiązaniach finansowych w postaci kredytów i pożyczek. Jeśli zostały one spłacone na czas, to mamy dzięki tym wpisom pozytywną historię kredytową, a to oznacza, że bank pozytywnie nas oceni. Jeżeli jednak choć jeden wpis mówi o tym, że mieliśmy opóźnienie w spłacie, ale ostatecznie dokonaliśmy spłaty zobowiązań, to również bank weźmie to pod uwagę.
Można więc powiedzieć, że posiadanie pozytywnych wpisów w takich bazach jak BIK jest nam potrzebne. Potwierdza to naszą historię kredytową oraz fakt, że rzetelnie spłacamy swoje zobowiązania. Zdecydowanie jest to element, który przyznaje nam zdolność kredytową.
Źródła:
https://www.bik.pl/poradnik-bik/czym-jest-zdolnosc-kredytowa